Infemini Medi Home
Blog
Tutaj piszemy i rozmawiamy o nas – kobietach. Naszych emocjach, troskach, radościach, problemach. O naszych relacjach, rodzinie, związkach. Tutaj zdejmujemy gorset, oddychamy pełną piersią. Nie boimy się nie wiedzieć, pytamy i odpowiadamy. Tutaj dzielimy się tym, co wiemy i mamy. Obalamy mity na temat zdrowia i dbania o siebie. Jesteśmy tutaj razem, bo jesteśmy Infemini.
Endometrioza
Endometrioza jest chorobą, w której komórki endometrium są zlokalizowane poza swoim pierwotnym umiejscowieniem, czyli jamą macicy. W endometriozie komórki endometrium mogą znajdować się w mięśniu macicy, jajnikach, pęcherzu moczowym, jelitach, na otrzewnej a czasem nawet w bardziej oddalonych narządach. Endometrioza dotyka głównie kobiet w wieku rozrodczym, szacuje się, że występuje nawet do 15 % miesiączkujących kobiet.
Bolesne miesiączki, bolesne współżycie, bolesne oddawanie moczu czy wypróżnianie. Nie, to nie jest „Twoja uroda”. Być może jest to endometrioza.
Dlaczego tak się dzieje? Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Istnieje kilka hipotez powstawania endometriozy:
- Genetyczne, czyli rodzinne występowanie endometriozy, występowanie mutacji w locus 10q26 – najnowsza teoria
- wsteczne miesiączkowanie, czyli hipoteza opierająca się na tym, że podczas podczas miesiączki część złuszczonego endometrium nie ewakuuje się przez szyjkę macicy, lecz cofa przez jajowody do jamy otrzewnowej.
- Implantacja, czyli przeniesienie endometrium poza jamę macicy np. podczas cięcia cesarskiego – wewnątrz i zewnątrzotrzewnowo a także w powłoki skórne, operacji na mięśniu macicy, nacięcia krocza – endometrioza może tworzyć się w bliźnie po nacięciu lub pęknięciu krocza. W takiej sytuacji komórki wrastają w nowe tkanki i uaktywniają się podczas cyklu miesiączkowego.
- Metaplazja komórek, czyli przekształcenie się komórek
- Rozsiew, czyli przeniesienie komórek endometrialnych przez naczynia krwionośne lub limfatyczne do odległych narządów, np. płuc, mózgu
- Czynniki środowiskowe, czyli potencjalny wpływ substancji toksycznych na działanie organizmu
Jakie objawy daje endometrioza?
Do podstawowych objawów endometriozy zaliczamy bardzo bolesne i obfite miesiączki, bolesne stosunki, bóle brzucha, zaburzenia z wypróżnianiem, krew widoczna w stolcu podczas miesiączki, krwiomocz podczas miesiączki, nieregularne krwawienia, krwawienia po stosunku, dziwne zmiany rosnące podczas miesiączki w rzucie blizn na brzuchu lub kroczu.
W badaniu ginekologicznym lekarz może obserwować ogniska endometriozy widoczne „gołym okiem” – np. na szyjce macicy, pochwie, kroczu lub w powłokach brzusznych.
Dodatkowo może być obserwowane zmniejszenie ruchomości narządów miednicy mniejszej.
USG ginekologiczne może uwidocznić torbiele jajników, zrosty macicy z okolicznymi tkankami, wszczepy w ścianach macicy – tzw. adenomioza, a także ogniska na więzadłach krzyżowo-macicznych, jelitach i pęcherzu moczowym. Podczas USG czasami jest podawany żel dopochwowo, który może polepszyć widoczność zmian w obrębie pochwy i jelita.
W niektórych przypadkach zalecane jest wykonanie rezonansu magnetycznego miednicy mniejszej, kolonoskopia, cystoskopia.
Jak zdiagnozować endometriozę?
Według najnowszych polskich i europejskich zaleceń dotyczących leczenia endometriozy, u każdej kobiety z podejrzeniem endometriozy należy wykonać badanie obrazowe. W wybranych sytuacjach, jeśli w oparciu o dolegliwości pacjentki i dopochwowe badanie USG podejrzewa się endometriozę głęboką, powinno się wykonać eksperckie USG w algorytmie endometriozy lub rezonans miednicy mniejszej.
Ultrasonografia przezpochwowa w algorytmie endometriozy (wg grupy IDEA – International Deep Endometriosis Analysis) pozwala z dużym prawdopodobieństwem ocenić występowaniem zrostów, a także zmian w obrębie pęcherza moczowego, miednicznych odcinków moczowodów oraz pętli jelit znajdujących się w miednicy mniejszej.
Do takiego badania najlepiej się wcześniej przygotować. Przygotowanie obejmuje opróżnienie odbytnicy (oddanie stolca można sobie ułatwić za pomocą zastosowania czopka glicerynowego w dniu badania, np. rano lub w razie potrzeby przed samą wizytą) oraz nie oddawanie moczu bezpośrednio przed badaniem, tylko np. przed wyjściem z domu.
Trzeba pamiętać jednak, że negatywny wynik badania obrazowego nie wyklucza powierzchownych ognisk endometriozy na narządach i ścianach miednicy mniejszej.
Jak leczyć endometriozę?
Podstawową leczenia jest stosowanie diety przeciwzapalnej, dbanie o regularne uprawianie sportu oraz fizjoterapia uroginekologiczna.
Dodatkowo stosowane są leki przeciwzapalne oraz leki hormonalne – jedno – lub dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne, wkładka domaciczna hormonalna, preparaty złożone.
Jeżeli powyżej opisane leczenie nie jest skuteczne, do rozważenia pozostaje wdrożenie leczenia hamującego aktywność hormonalną jajników i wprowadzenie organizmu w stan pseudo menopauzy.
W przypadku braku skuteczności leczenia farmakologicznego, zalecane jest wykonanie operacji. Celem operacji jest wycięcie ognisk endometriozy, czasami może się to wiązać z wycięciem fragmentu jelita, pęcherza moczowego czy moczowodów. Operacja jest przeprowadzana laparoskopowo lub z użyciem robota daVinci. Przed operacją powinna zostać przeprowadzona szczegółowa diagnostyka, aby oszacować jak najdokładniej zaawansowanie choroby. Pozwala to zawczasu zaplanować zakres operacji.
Jaki wpływ na organizm może mieć nieleczona endometrioza?
Nieleczona endometrioza będzie cały czas stopniowo rozkwitać w organizmie.
Głęboko naciekająca endometrioza powoduje:
– zrosty jajowodów, jajników – co może skutkować problemami z płodnością
– zrosty jelitowe – mogą powodować bóle brzucha, bolesne wypróżnianie, niedrożność jelit
– inwazję pęcherza moczowego, moczowodów – problemy z oddawaniem moczu, infekcje pęcherza i układu moczowego, krwiomocz, niedrożność moczowodów a w dalekiej perspektywnie wodonercze i niewydolność nerek
– ekstremalny ból przy współżyciu i miesiączce
– niedokrwistość
– przewlekły stan zapalny miednicy mniejszej
Czy chorują na endometriozę można zajść w ciążę?
Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby. W niskozaawansowanej endometriozie jest szansa na spontaniczną ciążę. W głębokonaciekającej endometriozie szansa na samoistne zajście w ciążę jest znacznie ograniczona. W takiej sytuacji najbardziej zalecanym rozwiązaniem (zgodnie z rekomendacjami krajowymi i międzynarodowymi) jest rozród wspomagany czyli IVF. W niektórych przypadkach warto rozważyć wykonanie operacji podczas której zostaną wycięte wszystkie ogniska endometriozy.
Odpowiednio dobrane i wcześnie zastosowane leczenie znacząco poprawia jakość życia i sprawia, że z endometriozą można normalnie żyć.
Jeśli obserwujesz u siebie bolesne obfite miesiączki, bolesne współżycie, bolesne wypróżnianie podczas miesiączki, krew w stolcu lub moczu podczas miesiączki, nie bagatelizuj tych objawów. Zgłoś się do ginekologa i opowiedz mu o tym. Nie rezygnuj z normalnego funkcjonowania, daj sobie pomóc <3
Dr Martyna Micek jest specjalistą położnictwa i ginekologii. Do jej głównych zainteresowań zawodowych należy m.in. diagnostyka i leczenie endometriozy, leczenie bolesnego miesiączkowania, dobór antykoncepcji hormonalnej, choroby szyjki macicy. W Infemini dr Martyna Micek wykonuje USG w kierunku endometriozy z użyciem żelu kontrastowego.
Miłość
Kiedy poproszono mnie o napisanie na nasz blog artykułu o miłości z powodu zbliżających się Walentynek, zaczęłam się zastanawiać – o jakiej miłości mam napisać? Miłości między dwojgiem dorosłych ludzi? A może o miłości matki do dziecka? A może miłości do samej siebie? Uznałam, że każda z tych odpowiedzi jest dobra, prawidłowa i każdy rodzaj miłości jest ważny. Święto zakochanych, Walentynki, każdemu z nas przynoszą inne wspomnienia i inne odczucia.
1. Miłość między dwojgiem dorosłych ludzi.
Psycholodzy zastanawiają się, czy każdy z nas kocha tak samo? Dlaczego niektóre związki trwają wiele lat do późnej starości, a inne kończą się po kilku miesiącach? Dlaczego ludzie się rozwodzą? Dlaczego ludzie biorą ślub? Podjęte zostały próby sklasyfikowania rodzajów miłości. Jedną z pierwszych takich klasyfikacji był podział miłości na kolory autorstwa Johna Alana Lee. Wyróżnił on 3 podstawowe rodzaje miłości:
- Eros (czerwony) – miłość namiętna i romantyczna
- Storge (żółty)- miłość łagodna i czuła miłość przyjacielska
- Ludus (niebieski) – rozrywka i zabawa
Pochodzą z ich połączenia 3 pochodne:
- Agape (Eros + Storge) – miłość bezwarunkowa, pełna samopoświęcenia miłość altruistyczna
- Pragma (Storge + Ludus) – miłość praktyczna, z rozsądku, oparta na kalkulacji
- Mania (Eros + Ludus) – obsesyjne uzależnienie od partnera i własnego uczucia
Kolejna koncepcja miłości Roberta J. Sternberga opiera się na 3 czynnikach: bliskości, namiętności i zobowiązaniu. Tutaj rozróżniane jest znowu siedem rodzajów miłości w zależności od połączenia tych trzech elementów: lubienie (bliskość), zaślepienie (namiętność), przywiązanie (zobowiązanie), miłość romantyczna (namiętność + bliskość), miłość fatalna (namiętność + zobowiązanie), miłość braterska (bliskość + zobowiązanie), miłość doskonała (namiętność + bliskość + zobowiązanie).
Kontynuatorem tej myśli był Bogdan Wojciszke, który nieco zmodyfikował komponenty miłości i wyróżnił: Namiętność, Intymność i Zaangażowanie. Określił na tej podstawie nie tyle rodzaje miłości, co fazy, przez jakie przechodzi związek dwojga ludzi: zakochanie (namiętność) -> romantyczne początki (namiętność + intymność) -> związek kompletny (namiętność + intymność + zaangażowanie) -> związek przyjacielski (intymność + zaangażowanie) -> związek pusty (zaangażowanie) -> rozpad związku.
Po przeczytaniu takiego rozłożenia „miłości” na czynniki pierwsze z jednej strony można wysnuć wniosek, że uzyskanie związku idealnego, pełnego szczerej, prawdziwej, obustronnej, pewnej i bezpiecznej miłości, w której oboje partnerzy będą się szczęśliwie spełniać jest… szalenie trudne do zrealizowania.
Inny wniosek dotyczy tego, jak bardzo różnimy się w swoich potrzebach emocjonalnych, w sposobie rozumienia miłości do drugiego człowieka czy tego, co jest ważne w związku. Gdyby każda osoba, która teraz czyta ten wpis spróbowałaby się określić, jakim typem przeżywania miłości się charakteryzuje, czy jakim kolorem miłości można określić jej związek, to trudno byłoby przypisać sobie tylko jedną właściwość.
Dlaczego? Ponieważ w trakcie swojego życia się zmieniamy, rozwijamy, ewoluujemy. To samo dzieje się ze związkami.
Kiedy para się poznaje, zaczyna „być” razem. Skupieni są tylko na sobie, pełnym poznaniu siebie, przyjemnościach, własnej atrakcyjności, zdobywaniu siebie. Kiedy rodzi się dziecko partnerzy wchodzą w zupełnie nowe role. Kobieta staje się matką, a mężczyzna ojcem, ale również oni dla siebie stają się „ojcem/matką mojego dziecka”. W pewnym dalszym momencie partnerzy orientują się, że czeka ich kolejna adaptacja – do życia bez dzieci – kiedy one dorastają, wyprowadzają się z domu, zakładają własne rodziny. A partnerzy? Zostają sami ze sobą.
Dlatego do powodzenia związku tak ważne jest pamiętanie na każdym etapie swojego życia, że w tę miłość do drugiej osoby trzeba inwestować cały czas, trzeba ją pielęgnować i rozumieć jak się zmienia.
2. Miłość do dziecka.
A kiedy pojawia się miłość matki do dziecka? W momencie porodu? W momencie zobaczenia dwóch kresek na teście ciążowym? A może kiedy dziecko ma kilka miesięcy? Znowu – każda z tych odpowiedzi jest prawidłowa. Dlaczego? Bo każda kobieta jest inna, ma swoją osobowość, swoje doświadczenia z otrzymywaniem i dawaniem miłości, swoją historię starania się o to dziecko oraz doznania porodu.
Naukowcy próbowali określić moment, który jest najlepszy do nawiązania więzi między mamą a dzieckiem. Najczęściej wymieniane są dwa okresy.
Pierwsze kilkadziesiąt minut do 12h po porodzie (wg Klaus i Kennel), kiedy dziecko jest kładzione na mamie (tzw. pierwszy kontakt skóra do skóry), w organizmie kobiety wydziela się bardzo duża ilość hormonu oksytocyny. Dziecko jest spokojne, obserwuje mamę, szuka piersi. Mama w tym czasie również jest spokojna, obserwuje dziecko, zapomina o trwającym przed chwilą tyle godzin bólu, wysiłku, zmęczeniu – skupia się na maluchu.
Ale zapewne każda kobieta, która przeżyła poród pomyśli sobie teraz, że ta rzeczywistość poporodowa wcale nie wygląda tak pięknie. I będzie miała rację! Ponieważ czasami poród trwa bardzo długo i kobieta jest tak wykończona, że nie ma zwyczajnie siły cieszyć się dzieckiem. Czasami dziecko rodzi się przedwcześnie i jest trafia do inkubatora, gdzie dostęp do niego jest utrudniony. Czasami mama ma już dwójkę małych dzieci w domu i nie ma możliwości spokojnie napawać się nową istotką, ponieważ czeka ją mnóstwo obowiązków. Czy to oznacza, że taka więź między kobietą a noworodkiem się nie nawiąże? Czy to oznacza, że kobieta nie kocha swojego dziecka? Nic bardziej mylnego.
Dziecko tworzy podstawową więź ze swoim głównym opiekunem w ciągu pierwszych lat życia, co daje mu podwaliny na późniejszy rozwój psychologiczny, społeczny, emocjonalny, fizyczny, intelektualny. Pokazuje to, że jeśli z jakiegokolwiek powodu okres okołoporodowy był dla kobiety trudny fizycznie czy emocjonalnie, nie oznacza, że straciła swoją szansę na stworzenie bezpiecznej relacji ze swoim dzieckiem.
Dla niemowlaka oprócz fizjologicznych potrzeb najważniejsza jest również bliskość – czyli potrzeba miłości. D. Winnicott ukuł termin „wystarczająco dobra matka”, co pokazuje, że dla dziecka najważniejsze jest, że jego mama jest uważna, czuła i stara się poznać małego człowieka. Samo „bycie mamą” wystarcza, żeby być kochaną przez dziecko.
3. Miłość do samej siebie. Najważniejsza. Priorytetowa.
A co z miłością do samej siebie? Czy pod tym terminem kryje się egoizm, samolubność? Nie! Każdy człowiek, żeby dawać miłość innym, musi najpierw kochać siebie. Jakkolwiek górnolotnie to brzmi, jest prawdziwe.
„Im wyżej cenimy siebie, tym mniej jesteśmy uzależnieni od nieustannych dowodów troski naszego współmałżonka” V. Satir.
Żeby obdarzyć dojrzałą miłością partnera, musimy najpierw być w zgodzie ze sobą, mieć poczucie bycia niezależną jednostką, móc powiedzieć „Potrzebuję Cię, bo Cię kocham” a nie odwrotnie (E. Fromm).
Tak samo jest, kiedy kobieta rodzi dziecko. Zawsze powtarzam: „Sfrustrowana mama to nie jest dobra mama”. W pierwszej kolejności kobieta musi dbać o siebie, o odpoczynek, o chwilę wytchnienia, co dla każdej będzie oznaczało co innego. To co jest częstą przeszkodą, to poczucie winy, że jest się złą mamą oraz krytyczne spojrzenia społeczeństwa. To zadaniem rodziców jest pokazanie dziecku, jak dbać o własne potrzeby, jak radzić sobie z emocjami, jak kochać. A dzieci najlepiej się uczą poprzez naśladowanie.
A kobiety, które mają już dorosłe dzieci i zaczynają pojawiać się wnuki? Czy wyrazem ich miłości będzie pomoc młodym i opieka nad maluchami? Oczywiście! Ale czy wyrazem ich miłości będzie również wyjazd we dwoje z partnerem na weekend albo cotygodniowe zajęcia z jogi z koleżanką albo poranny samotny spacer z psem? Zdecydowanie!
Na koniec cytat pięknie podsumowujący skomplikowaną naturę miłości:
„Wolność jest ważnym uzupełnieniem miłości. Gdyby miłość do drugiej osoby zabierała jej wolność, to byłaby bardzo ułomna. W tym tkwi paradoks: mówimy o więzi, która w pewnym sensie tworzy uszczerbek na wolności, a z tego wynika, że kochając, nie można być kimś absolutnie wolnym. Kluczowe więc jest utrzymywanie – choćby chwiejnej – równowagi między tymi dwoma stanami”. Bogdan de Barbaro
Dyspaurenia, czyli dlaczego czuję ból podczas seksu?
Zdarza się, że cierpimy z powodu pewnych dolegliwości, ale przyjmujemy to jako coś, co być musi, bo tak już mamy, takie jesteśmy. Unikamy seksu, ponieważ nie odczuwamy przyjemności, a nawet wręcz odwrotnie – czujemy ból czy dyskomfort. A przecież seks powinien być przyjemnością, powinniśmy czerpać z niego radość, zarówno fizyczną, jak i emocjonalną. Czy jest zatem sposób na to, aby tak się stało?
Dyspaurenia, czyli dlaczego czuję ból podczas seksu?
Szacuje się, że około 13% kobiet odczuwa ból podczas współżycia, jednak można przyjąć, że w ciągu swojego życia każda kobieta doświadczy choćby jednego epizodu bolesnego stosunku. Dyspareunia, bo niej mowa, jest dysfunkcją seksualną objawiającą się bólem podczas współżycia seksualnego lub po jego zakończeniu i nie dotyczy wyłącznie kobiet. Na dyspareunię cierpią również mężczyźni, choć w dużo mniejszym stopniu. Ból podczas seksu w mocnym stopniu może ograniczać relacje partnerskie i znacząco wpływa na obniżenie jakości życia.
Być może słyszałyście również o podobnym schorzeniu, nazywanym pochwicą, ale między nią a dyspaurenią występuje pewna różnica. Pochwica to skurcz mięśni uniemożliwiający lub utrudniający wprowadzenie członka do pochwy, zaś dyspaurenia wiąże się z odczuwaniem bólu podczas penetracji i na różnej głębokości. Tym samym kontakt seksualny w dyspareunii jest możliwy, przy pochwicy jednak nie.
Jakie są przyczyny dyspaurenii?
Dyspaurenia może mieć dwie postaci – organiczną i nieorganiczną. Dyspaurenię nieorganiczną rozpoznajemy wtedy, gdy nie znajdujemy innej, pierwotnej przyczyny dysfunkcji i ma ona związek z czynnikami psychologicznymi i emocjonalnymi. Dyspaurenia organiczna natomiast spowodowana jest miejscowym stanem patologicznym.
Wśród czynników mogących wywołać bolesne współżycie wymienia się zmiany organiczne dotyczące pochwy i sromu takie jak:
- wady rozwojowe
- choroby sromu
- zapalenia dna miednicy grzybicze jak i bakteryjne
- stan po leczeniu onkologicznym (zabiegi operacyjne dotyczące narządu rodnego, radioterapia)
- inne zabiegi operacyjne i urazy krocza występujące niekiedy podczas porodu
- endometrioza
- atrofia pochwy
- zaburzenia hormonalne
Zabiegi operacyjne i porodowe urazy krocza wiążą się w większości przypadków z bliznami. Duża grupa kobiet zgłaszających się do gabinetu z problemem bolesnego współżycia wiąże je właśnie z bliznami w obrębie krocza. Przyczyną pojawienia się bólu podczas stosunku może być też zwiększone napięcie mięśniowe o obrębie miednicy, wynikające z uprawiania niektórych sportów lub… stresu, który ma wpływ na cały organizm i absolutnie każdy narząd.
Drugą grupę stanowią natomiast niektóre leki, które również mogą przyczynić się do wystąpienia tej dysfunkcji.
Jak leczyć dyspaurenię?
Odpowiednio dobrana terapia manualna, ćwiczenia ukierunkowane na relaksacje mięśniową a w pierwszej kolejności konsultacja lekarska są w stanie wyeliminować ten jakże przykry problem.
A dlaczego boli, jeżeli jestem zdrowa i nie przechodziłam nigdy żadnych zabiegów operacyjnych ani nie rodziłam? W takiej sytuacji rozpatrywany jest czynnik psychologiczny i emocjonalny. Terapia pod okiem psychologa-seksuologa współpracującego z ginekologiem i fizjoterapeutą uroginekologicznym daje dużą szansę poprawy jakości życia seksualnego.
Pierwsza wizyta u ginekologa
Pierwsze spotkanie dziewczynki, nastolatki czy młodej kobiety z lekarzem ginekologiem może być dla niej tematem wstydliwym i budzącym lęk. Dlatego warto odpowiednio wcześniej zadbać o to, aby odbyło się ono w sprzyjających okolicznościach i u zaufanego lekarza, a także aby młoda pacjentka wiedziała, czego może się spodziewać – o co będzie pytana oraz jak będzie wyglądać ewentualne badanie ginekologiczne.
Należy pamiętać, że nie każdy ginekolog zajmuje się młodymi pacjentkami. Teoretycznie każdy ginekolog może (w naszym kraju nie istnieje osobna specjalizacja z ginekologii dziecięcej i dziewczęcej), to jednak pacjentkami poniżej 18 roku życia zajmuje się określona grupa ginekologów i warto właśnie do takiego lekarza udać się po poradę, gdy jest ona potrzebna dla młodych kobiet. Bowiem problemy małych dziewczynek i nastolatek różnią się znacząco od tych występujących u kobiet dorosłych.
Zaleca się, aby pierwsza wizyta u ginekologa odbyła się w okolicach terminu pierwszej miesiączki, o ile oczywiście nie występują inne niepokojące dolegliwości, takie jak:
- stany zapalne narządu rodnego
- nieprawidłowa wydzielina
- krwawienia z dróg rodnych
- bóle podbrzusza
- guzy jajników
- urazy lub nieprawidłowa budowa narządu rodnego
- przedwczesne dojrzewanie płciowe (gdy pierwsze objawy dojrzewania pojawiają się przed 8 rokiem życia lub gdy pierwsza miesiączka pojawia się przed 10 rokiem życia)
- opóźnione dojrzewanie (gdy do 13 roku życia nie pojawiają się żadne objawy dojrzewania lub pierwsza miesiączka nie wystąpi do około 15-16 roku życia)
- bolesne, obfite lub przedłużające się miesiączki lub nieregularne krwawienia, czyli takie, które pojawiają się częściej niż co 21 dni lub rzadziej niż co 45 dni.
Bardzo często nastolatki zgłaszają się do ginekologa również celem dobrania odpowiedniej antykoncepcji.
Wizyta niepełnoletniej pacjentki u ginekologa powinna się odbyć w towarzystwie rodzica bądź opiekuna prawnego. W jej trakcie lekarz zbiera wywiad dotyczący ogólnego stanu zdrowia, np. przebytych chorób czy przyjmowanych leków, a także zbiera dokładny wywiad ginekologiczny. Pytania mogą dotyczyć tego, kiedy wystąpiła pierwsza miesiączka, jak często występują miesiączki, ile trwają, czy są bolesne lub obfite oraz czy towarzyszą im jakiekolwiek niepokojące objawy.
Jak się przygotować do spotkania z ginekologiem?
Warto mieć ze sobą coś, gdzie będą zapisane wszystkie informacje na temat cyklu i towarzyszących mu objawów (czyli kalendarzyk miesiączkowy bądź też specjalną aplikację na telefon). Niekiedy lekarz może dopytać o inne rzeczy, takie jak np. występowanie nadmiernego owłosienia w określonych miejscach ciała czy trądzik, występowanie objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego (np. bolesności piersi czy obrzęków).
Jak przebiega pierwsze spotkanie z ginekologiem?
Na pierwszej wizycie u ginekologa, o ile nie ma do tego wskazań, typowe badanie ginekologiczne nie jest konieczne. Jednak, gdy pacjentka zgłasza określone dolegliwości – badanie takie powinno się odbyć, ale w sposób dostosowany do wieku dziewczynki. Młode pacjentki są badane inaczej niż dorosłe kobiety. Rzadko istnieje potrzeba wykonania pełnego badania ginekologicznego u młodych dziewcząt, a jeśli już jest to konieczne, badanie takie wykonuje się przy użyciu odpowiednich narzędzi lub w znieczuleniu – tak, aby nie narażać ich na niepotrzebny stres. Ponadto wiele informacji na temat stanu zdrowia młodych pacjentek może dostarczyć badanie USG, które u dziewczynek wykonuje się zazwyczaj przez powłoki brzuszne przy wypełnionym pęcherzu moczowym.
Drogie dziewczyny, a także mamy młodych dziewcząt i dziewczynek– pierwsza wizyta u ginekologa zwykle ma charakter informacyjny. Lekarz zwraca uwagę na to, co jest ważne dla nastolatek i młodych kobiet w kwestiach zdrowia intymnego, co jest prawidłowym objawem, a co patologią oraz wyjaśnia, na czym polega profilaktyka kobiecych chorób nowotworowych. Badanie ginekologiczne, które stanowi powód obaw wielu młodych kobiet, zwykle nie jest konieczne podczas pierwszej wizyty u ginekologa, a jeśli już trzeba je przeprowadzić, to ma ono na celu pomoc młodej pacjentce i w większości przypadków można je wykonać praktycznie bezboleśnie.
Antykoncepcja
Ile razy zadawałyśmy sobie pytanie: „Która metoda antykoncepcji jest DLA MNIE najlepsza?” „Czy tabletki hormonalne naprawdę powodują skutki uboczne – tyle się mówi o spadku libido, problemach z wagą, wahaniach nastrojów. Ile w tym prawdy?” Albo „Mój partner nie chce używać prezerwatyw i nalega na zmianę formy antykoncepcji. Co powinnam zrobić?”
Zacznijmy od początku. Antykoncepcją nazywamy metody zapobiegania ciąży. Każda z nas, będąc na innym etapie życia, potrzebuje również innej jej formy. Dlaczego? Ponieważ mają one różne działanie, a ich skuteczność i bezpieczeństwo uzależnione jest od wieku kobiety, jej stanu zdrowia, indywidualnych uwarunkowań organizmu, ale również osobistych przekonań.
Zanim wybierzemy najlepszą dla siebie antykoncepcję, zapoznajmy się bliżej z dostępnymi metodami. Najczęściej dzieli się je na hormonalne, mechaniczne, chemiczne i naturalne lub po prostu na kobiece i męskie.
Żadna z powyższych metod nie zabezpiecza przed ciążą w 100%. Ich skuteczność jest mierzona poprzez wskaźnik Pearla, który wyrażany jest w liczbie zapłodnień na 100 kobiet w ciągu roku. Oczywiście im niższy, tym wyższa jest skuteczność danej metody.
Antykoncepcja mechaniczna
Prezerwatywy męskie
wskaźnik Pearla 2-15
To zazwyczaj lateksowe, cienkie osłonki o bardzo dużej elastyczności, które zakłada się na penis na początku stosunku. Są bardzo popularne ze względu na łatwość stosowania, ale również dużą dostępność i niską cenę.
Oprócz pełnienia funkcji antykoncepcyjnej mogą zatem również urozmaicić seks, a nawet pomóc przy niektórych problemach seksualnych (np. suchość pochwy). Należy pamiętać, że jest to również metoda, która chroni przed większością chorób przenoszonych drogą płciową, w tym HIV.
Dlaczego jednak nasi partnerzy nie zawsze są zwolennikami tej metody? Ponieważ często skarżą się, że prezerwatywa zmniejsza doznania podczas stosunku. Wpływ na to może mieć grubość lateksu lub niewłaściwie dobrany rozmiar do członka. Dla niektórych mężczyzn, ceniących sobie bliskość z partnerką, prezerwatywa stanowi izolację, co nie pozwala im w pełni odczuwać przyjemności z seksu.
Prezerwatywy żeńskie (femidomy)
wskaźnik Pearla 5-21
To cienka, syntetyczna osłonka (wykonana z poliuretanu lub lateksu), którą zakłada się do pochwy przed stosunkiem. Jest nawilżona środkiem plemnikobójczym, a wyglądem przypomina balonik z pierścieniami, które ułatwiają umiejscowienie prezerwatywy i zapobiegają jej wypadnięciu.
Ten rodzaj antykoncepcji nie należy do popularnych. Dlaczego? Ponieważ jej założenie wymaga precyzji, a także może powodować dyskomfort podczas stosunku, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Jej zewnętrzny pierścień wystaje poza pochwę i wpływa na wizualną stronę tej metody. Niewątpliwym plusem tej formy jest jej stosunkowo wysoka skuteczność, ale również fakt, że jako jedyna kobieca antykoncepcja, chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Kapturki dopochwowe i błony dopochwowe (diafragmy)
wskaźnik Pearla 2-25
Są to mniej popularne formy antykoncepcji mechanicznej, które stanowią fizyczną barierę przed przedostaniem się plemników do dróg rodnych kobiety. Zarówno kapturek, jak i błona wykonane są z silikonu lub gumy oraz posiadają różne rozmiary.
Oba środki antykoncepcyjne mogą być umieszczone w pochwie nawet kilka godzin przed stosunkiem. Kapturek, który wyglądem przypomina naparstek, szczelnie zakrywa ujście szyjki macicy, zaś diafragma, mająca kształt półkuli, za pomocą wyprofilowanych krawędzi jest zakładana w sposób umożliwiający odgrodzenie przestrzeni między szyjką macicy a pochwą. W przypadku obu tych metod dodatkowo stosuje się środek plemnikobójczy, który pozwala podnieść skuteczność antykoncepcyjną.
Antykoncepcja hormonalna
Stanowi jedną z najbardziej skutecznych metod, ale wokół niej narosło wiele mitów, które bez wątpienia należy rozwiać.
Czy antykoncepcja hormonalna powoduje tycie? W początkowej fazie stosowania tej formy niektóre kobiety mają wrażenie przyrostu wagi z powodu zatrzymania wody w organizmie. Istotne jest jednak to, że BADANIA NAUKOWE przeczą teorii, że środki antykoncepcyjne hormonalne mogą być powodem tycia.
Panuje również przekonanie, że po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej możemy mieć problemy z zajściem w ciążę. Prawda jest jednak taka, że ilość hormonów w tabletkach antykoncepcyjnych jest tak niewielka, że nie mają one aż tak znaczącego wpływu na nasz organizm, by pojawiły się takie utrudnienia.
Faktem jest natomiast to, że przyjmowanie hormonów może wpływać na nasze libido. Z medycznego punktu widzenia, tabletki antykoncepcyjne regulują równowagę hormonalną, ale z psychologicznego – niestety mogą ją zaburzać. Każda z nas posiada własny układ, z różną ilością poszczególnych hormonów, dlatego taka ingerencja może mieć wpływ na nasza ochotę na seks.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że do zalet antykoncepcji hormonalnej, niezależnie od jej formy, należy zapobieganie tworzeniu się torbieli na jajnikach czy namnażaniu się komórek nowotworowych. Należy jednak pamiętać, że antykoncepcja hormonalna nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Tabletki dwuskładnikowe
wskaźnik Pearla 0,2-0,7
Są najbardziej popularną metodą hormonalną. Opierają się o działanie dwóch składników – hormonów: estrogenu oraz progestagenu, które hamują owulację. Dodatkowo zmieniają właściwości śluzu szyjki macicy oraz samej błony śluzowej macicy, uniemożliwiając zarodkowi zagnieżdżenie się. W tej metodzie wyróżnia się 3 typy tabletek: jedno-, dwu- i trójfazowe.
Tabletki jednoskładnikowa tzw. mini pill
wskaźnik Pearla 0,4
Są to tabletki najnowszej generacji i zawierają tylko progestagen. Działają poprzez hamowanie owulacji oraz zagęszczanie śluzu szyjkowego, co zapobiega kontaktowi plemnika z komórką jajową. Ten rodzaj tabletek może być stosowany podczas karmienia piersią, ponieważ są łagodniejsze w działaniu i wykazują mniej skutków ubocznych – ze względu na brak estrogenu, nie utrudniają chociażby laktacji.
Krążki (pierścienie) dopochwowe
wskaźnik Pearla 0,65
Krążki to elastyczne, przezroczyste pierścienie, w których znajdują się hormony: estrogen i pro-gestagen. Umieszczane są w pochwie raz na 3 tygodnie, po czym się je wyjmuje i po tygodniu zakłada kolejny. Krążki działają niemal tak samo jak tabletki – hamują owulację, z tą różnicą, że hormony są szybciej i lepiej wchłaniane do krwi.
Plastry antykoncepcyjne
wskaźnik Pearla 0,4 – 0,7
Ta forma antykoncepcji, nazywana transdermalną, również zawiera 2 hormony – estrogen i progestagen, które są stale wydzielane w podobnej ilości do organizmu kobiety, hamując tym samym owulację. Przy tej formie nie występują skoki hormonów we krwi, które mogłyby powodować bóle głowy czy piersi.
Implant podskórny
wskaźnik Pearla 0,01
Jest to innowacyjna metoda, której dużą zaletą jest długoterminowe działanie. Implant ma postać niedużego, elastycznego pręcika, który zakładany podskórnie na przedramieniu, hamuje owulację i zagęszcza śluz szyjkowy. Wydziela jedynie progestagen, zatem jego działanie jest podobne do tabletki jednoskładnikowej. Implant jest bezpieczny dla matek karmiących, ale również polecany jest kobietom, które z różnych powodów (np. nadciśnienie, cukrzyca, choroby nowotworowe) nie mogą stosować antykoncepcji doustnej lub ze względu na zbyt dużą nadwagę nie mogą stosować plastrów antykoncepcyjnych.
Zastrzyk antykoncepcyjny
wskaźnik Pearla 0,2-0,5
Zastrzyk z progestagenu działa podobnie jak pozostałe metody jednoskładnikowe – hamuje owulację i zagęszcza śluz na szyjce macicy. Wykonuje się go raz na 2-3 miesiące, ale jego działanie jest długotrwałe i w ciążę można zajść dopiero po ok.10 miesiącach od ostatniego zastrzyku. Przy tej metodzie, jeśli stosujemy ją długotrwale, obserwuje się większe ryzyko wzrostu wagi.
Wkładka (spirala) domaciczna hormonalna
wskaźnik Pearla 0,2-1
Jest to drobny implant zakładany do jamy macicy. Wydziela lewonogestrel (hormon z grupy progestagenów), który hamuje wzrost endometrium (błony śluzowej), nie wpływając przy tym na cykl jajnikowy. Zaletą zahamowania rozrostu błony jest natomiast zmniejszenie obfitości miesiączek, a nawet ich skrócenie o 2 dni.
Wkładka (spirala) domaciczna miedziana
wskaźnik Pearla 1-2
Podobnie jak wkładka hormonalna, jest to drobny plastikowy implant zakładany do jamy macicy, który wydziela jony miedzi, uszkadzające plemniki. Niestety jej wadą jest częstsze występowanie obfitych miesiączek i infekcji narządów rodnych.
Wkładki domaciczne są antykoncepcją o długotrwałym działaniu (3-5 lat), dlatego są dobrym rozwiązaniem dla kobiet, które nie planują w najbliższym czasie dzieci. Oczywiście mogą być usunięte w dowolnym momencie.
Antykoncepcja chemiczna
wskaźnik Pearla 8-36
Antykoncepcja chemiczna to przede wszystkim środki plemnikobójcze (spermicydy), które występują w formie pianek, żeli, kremów, gąbek oraz globulek z chemicznym składnikiem plemnikobójczym. Ta forma antykoncepcji charakteryzuje się niższą skutecznością, dlatego powinna być stosowana jako dodatkowe zabezpieczenie przy niektórych metodach antykoncepcji mechanicznej – np. diafragma i kapturek dopochwowy.
Sterylizacja
Męska – wazektomia
Wazektomia (vasectomia) to nacięcie i podwiązanie nasieniowodów, co powoduje, że zostaje zablo-kowana droga ewakuacji plemników. Jest to metoda kontrowersyjna, w Polsce powszechnie uznana za nielegalną, ze względu na skrajne interpretacje zapisów kodeksu karnego. Nie jest jednak ona jednoznacznie zakazana, szczególnie, że zabieg wazektomii może być odwracalny (skuteczny w 80%).
Żeńska – podwiązanie jajowodów
W wyniku tego zabiegu zostaje zablokowana droga migracji komórki jajowej po owulacji. Ta meto-da jest równie kontrowersyjna, jak wazektomia. W przypadku sterylizacji żeńskiej, odwracalność tego zabiegu jest skuteczna jedynie w 30%. Nie mniej jednak kobieta, która zdecydowała się na podwiązanie jajowodów, może zajść w ciążę, ale jedynie poprzez zastosowanie in-vitro.
Metoda kalendarzykowa
wskaźnik Pearla 0,9-12
Jest to raczej metoda planowania rodziny niż antykoncepcji. Polega na obserwacji zmian w organizmie kobiety – temperatury ciała, wyglądu śluzu szyjkowego, objawów szyjki macicy. Może mieć zastosowanie w przypadku bardzo regularnego cyklu miesiączkowego. Stres, przeziębienie, podróż, nieprzespana noc może wpływać na zmianę objawów i wprowadzić błąd w obliczeniach. Metoda polega na unikaniu współżycia w wyliczonych dniach płodnych, kiedy w organizmie kobiety z natury libido jest największe.
Antykoncepcja awaryjna (postkoitalna)
Jest to tzw. „pigułka po”. Metodę tę stosuje się po niezabezpieczonym stosunku, aby uniemożliwić zagnieżdżenie się potencjalnego jajeczka. Pamiętajmy, że nie ma działania poronnego, zatem jeśli doszło już do zapłodnienia, to lek nie będzie miał wpływu na już istniejącą ciążę. Nie mniej jednak tę formę antykoncepcji powinniśmy traktować jedynie awaryjnie.
Teraz już wiemy, że jest WIELE metod antykoncepcji. Nie ma jednej NAJLEPSZEJ. To, na co się zdecydujemy powinno być uzależnione od naszych indywidualnych potrzeb i przekonań. Jeśli nie mamy pewności, na co się zdecydować, spotkajmy się z lekarzem ginekologiem lub seksuologiem. Rozmowa ze specjalistą o naszych wątpliwościach i obawach może być najlepszym rozwiązaniem sytuacji. Nie ma się czego wstydzić, w końcu lekarze są po to, by nam pomagać ?